Galeria Pomost - 15 lat

Galeria Pomost - 15 lat
ważne wyróżnienie

Galeria Pomost realizuje swoje zadania przy wsparciu finansowym Miasta Lublin

Galeria Pomost realizuje swoje zadania przy wsparciu finansowym Miasta Lublin

przyjaciele galerii pomost

  • http://wip-studio.pl/
  • http://www.paweladamiec.pl/
  • http://kornet.art.pl/

rekomendacje:


https://geniusz-fotografii.blogspot.com/p/blog-page.html

Szukaj na tym blogu

środa, 9 października 2019

Piotr Perczyński

AUTOGRAFY



Piotr Stefan Perczyński 
        
ur. w roku 1950 w Białej Podlaskiej /woj. lubelskie/
Wykształcenie plastyczne oraz studia filozoficzne.
W latach 1984-1995 związany z Gorzowskim Towarzystwem Fotograficznym.
Od roku 1995 członek Związku Polskich Artystów Fotografików, obecnie w Okręgu Lubelskim.
Od roku 1995 mieszka w Lublinie.
Znaczna część prac fotograficznych z tego okresu poświęcona jest Lublinowi - staremu miastu i okolicom Lublina. Ponad 80 zdjęć czarno-białych
i barwnych  z lat 1996-2002 zostało zaprezentowanych na indywidualnej wystawie pt „Lublin na koniec wieku” w Galerii MDK 2, w grudniu 2017 roku.
Uprawia klasyczną fotografię czarno-białą /optyczno-chemiczną/, barwną, otworkową, a także w technice gumy dwuchromianowej i pigmentu.
Powstały takie cykle fotograficzne jak :
            „Pejzaż lubelski”- fotografie z lat 1996-2015 w technice gumy,
            „Swiatło i ruch” - fotografia otworkowa,
            „Autografy”- fotografia klasyczna czarno-biała  2012 r,
            „Plac apelowy- obraz z pamięci '' fotografia czarno-biała 2015 r.
Prace swoje prezentował dotychczas na 21 wystawach indywidualnych oraz kilku zbiorowych Okręgu Lubelskiego ZPAF.                 


o AUTOGRAFACH

„Autografy” powstały z potrzeby odejścia od fotografii migawkowej, która tworząc obrazy w ułamku sekundy fragmentarycznie traktuje świat widziany, znacznie go zubożając. Tymczasem docierający  do nas strumień świadomości sumaryczne wrażenia i obrazy.
Cykl „Autografy” nie jest efektem manipulacji komputerowej. Całość kompozycji powstała na etapie fotografowania. Zdjęcia zostały wykonane na negatywach czarno-białych, a powiększenia metodą optyczno-chemiczną.
Rezultaty tych poszukiwań przypomniały oraz potwierdziły niezwykłe możliwości fotografii klasycznej, tworzonej na czarno-biały negatyw, aparat
i powiększalnik.
                                                                        
                                                                          Piotr Perczyński


…Autor, gdy tylko nadarza się okazja podkreśla i zawęża pole swych działań i omówień do zagadnień formy.
Osądzający dzieło sztuki rzadko kiedy respektuje obszar wyznaczony przez autora.
Gdy przedmiotem osądu staje się portret czy autoportret, nie sposób uciec od osoby/autora.
Punkt ciężkości z analizy zabiegów formalnych przenosi się w kierunku analizy, zrozumienia i interpretacji treści.
W przypadku portretu/autoportretu staje się nią człowiek. Człowiek, którego konstytuuje doświadczenie, egzystencja oraz fizyczność. W tym sensie portret jest emanacją /ponad czy poza intencją autora/ właśnie tych treści.
Niezależnie więc od woli twórcy, pojawiają się tropy, których nośnikiem i ucieleśnieniem jest autoportret, a mają one ścisły związek z kondycją człowieka.
W AUTOGRAFACH więc, uobecniają się wątki egzystencjalne jak lęk, zagubienie w świecie, samotność, tęsknota za czymś co porządkuje i sankcjonuje rzeczywistość, wreszcie dążenie, by choćby okiełznać i kontrolować obszary autonomii wewnętrznej.
Odnajdujemy w AUTOGRAFACH wątki autotematyczne, fascynacji fotografią, gdy świat postrzega autor poprzez pryzmat obiektywu, gdy wręcz ginie z pola widzenia, a jego istnienie legitymizuje negatyw /substytut oczu/ - deklaracja wiary.
Konfrontacja odbiorcy z tematem AUTOGRAFÓW jest przestrzenią, w której rodzi się przeżycie. Silna emocja, dająca poczucie obcowania z treścią intymną i świadomość, że wypełnia ona nie tylko obraz, ale też jest integralną częścią człowieka.

                                                                                            Maryla Wosik