Galeria Pomost - 15 lat

Galeria Pomost - 15 lat
ważne wyróżnienie

Galeria Pomost realizuje swoje zadania przy wsparciu finansowym Miasta Lublin

Galeria Pomost realizuje swoje zadania przy wsparciu finansowym Miasta Lublin

przyjaciele galerii pomost

  • http://wip-studio.pl/
  • http://www.paweladamiec.pl/
  • http://kornet.art.pl/

rekomendacje:


https://geniusz-fotografii.blogspot.com/p/blog-page.html

Szukaj na tym blogu

środa, 16 grudnia 2020

ANONIMOWI - Agnieszka Wójtowicz

 

 

To druga wystawa Agnieszki Wójtowicz w Galerii Pomost. Ujawnia pewną tendencję w jej twórczości /malarstwo, fotografia, rysunek, grafika, ilustracja książkowa/ obecną głównie w fotografii. Jej źródłem jest miejsce, z którego się wywodzi, do niego wraca w swej pierwszej wystawie ZA OKNEM i LUDZIE Z ULICY, a wątki tematyczne kontynuuje w ANONIMOWYCH.                           

    Wszystko bierze początek we wrażliwości społecznej, która cechuje autorkę. Ma ona istotny wpływ na treść i diagnozę społeczną, która z niej wynika. Kolekcję poszerza materiał o charakterze reportażu filmowego. Stanowi on istotne uzupełnienie dla całości obrazu jaki się wyłania.

    To nie są fotografie, których funkcją jest podobanie się, czy uwodzenie oglądającego, ale ich potencjał estetyczny jest nie do zakwestionowania.

    Powstała bowiem seria bardzo mocnych, pełnokrwistych, autentycznych portretów. Ich bohaterowie, w przewadze mężczyźni, bez kompleksów i zahamowań stają przed obiektywem. Te portrety nie odbierają im godności, przeciwnie uświadamiają, że osoby te, choć społecznie marginalizowane, są immanentną częścią wielkomiejskiej tkanki społecznej. Wykluczenie jest bardzo często kwestią ich osobistej decyzji, wynikającej z wyboru stylu życia, lub konieczności, która w dobie bogacącego się społeczeństwa oraz systemu państwowych służb i działań organizacji pozarządowych, nie oznacza życia w nędzy i upodleniu.

ZAPRASZAMY !!!!

                                                                                    Maryla Wosik

Agnieszka Wójtowicz

Członkini ZPAP.

    Zajmuje się twórczo różnymi dziedzinami sztuki: malarstwem, rysunkiem, ilustracją książkową, fotografią. Jej prace (od 1990 r.) publikowane były cyklicznie w dzienniku: ,,Dzień” (cykl rysunków prezentujących szlacheckie gniazda, dworki i zabytki Lublina
i Lubelszczyzny) a także w: ,,Kurierze Lubelskim”,  ,,Akcencie” oraz w ,,Express Faktach”.

    W 1992-1993 pracowała w Telewizji Niezależnej Lublin, wykonując scenografię do programów telewizyjnych, była autorką programu ,,Magazyn Teatralny”.

    W latach 1991-1992  współpracowała z Galerią Sztuki Sceny Plastycznej KUL.
Od 1998 roku przez kilkanaście lat współpracuje z pracownią plastyczną Teatru Hansa Christiana Andersena w Lublinie.  Od 2005 współpracuje z Galerią  Sztuki Ośrodka Praktyk Teatralnych ,,Gardzienice”. Laureatka wielu nagród i wyróżnień m. in. w 2015 r. otrzymała Stypendium Prezydenta Miasta Lublin, oraz Stypendium Marszałka Województwa Lubelskiego (2015, 2016, 2018, 2019 r.),   otrzymała Nagrodę Rektora UMCS w Lublinie (2006 r.). Brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych i prawie 30 indywidualnych.

    Prace w kolekcji Okręgu Lubelskiego Związku Polskich Artystów Plastyków w Lublinie, w kolekcji Ośrodka Praktyk Teatralnych ,,Gardzienice”, zbiorach prywatnych w kraju i  m. in. w Francji, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych.

 

ANONIMOWI

 

Cykl czarno białych fotografii ludzi bezdomnych. Jest to zarazem reportaż powstały podczas wnikliwej obserwacji ulicy i tego, co jest jej stałym elementem.

Anonimowi to ludzie, którzy borykają się z problemem bezdomności, głodu, chorobą i brakiem pracy. Problem znany wydawałoby się od zawsze, jednak niechciany, niszowy, wyparty  z naszej świadomości.

Anonimowi żyją swoim życiem, jednoczą się, rzadko wychodzą poza swoje strefy; domów bez światła, gazu, ogrzewania. Próbują sobie radzić; zbierając złom, puszki, pozyskując chleb i zupę w jadłodajni, ubranie z kontenerów PCK. Temat tabu.

Bezdomność to problem społeczny, kryzys egzystencjalny, utrata więzi społecznych.

Fotografując ludzi bezdomnych próbowałam stworzyć dokument, zarejestrować sceny dzisiejsze. Porównując tych ludzi z fotografii sprzed lat. Są bardziej otwarci, pogodzeni z losem, bywają dowcipni, dzielą się swoimi problemami. Czynią swoją bezdomność jako fakt. Są bezbronni, wyzuci z poczucia wstydu. Trzeba ich akceptować i rozumieć, wówczas wprowadzają do swojego świata. Nie wiedzą co to jest szczęście ale potrafią się uśmiechać i śmiać z samych siebie. Tworzą grupę ludzi jakby cichą; nie ingerują w świat drugiego człowieka. Poruszają się jakby byli przezroczyści i bezszelestni, nie chcąc przeszkadzać w świecie blichtru, pełnego koloru, świateł i dobrobytu. Nie oczekują wiele, pogodzeni z życiem i tak odchodzą, nie wywierając żadnego nacisku, po cichu.

                                                                       Agnieszka Wójtowicz

 prace