cykl: PROMOTOR /Wojciech Sternak/
Na czas nieokreślony – o fotografiach Alicji Jawiarczyk
Wszyscy wykonujemy setki, jeśli nie tysiące zdjęć
każdego roku. Rzadko jednak pamiętamy, że słowo fotografia oznacza rysowanie
światłem. Zatem nie tylko my decydujemy o finalnym obrazie, ale również
(jeśli nie: przede wszystkim) światło. Tę prawdę pięknie unaocznia nam Alicja
Jawiarczyk prezentując zdjęcia będące częścią dyplomu, którego miałem
przyjemność być promotorem. Zarówno na oglądanych fotografiach, jak również na
zaprezentowanych na wystawie kilku witrażach autorstwa Alicji, światło migocze
i bawi się z nami w chowanego. Na zdjęciach przenikające się warstwy kolejnych
obrazów zachęcają to wejścia w grę próby odszukania skrytego znaczenia. W
witrażach, kolorowe powierzchnie zdają się droczyć z obrazem świata zza szkła –
część tego światła przepuszczają, inną zatrzymują, wielu elementom zmieniają
kolor wedle własnej, szklanej logiki. I w jednym, i w drugim przypadku czas
staje się zawieszony i rozciągliwy jednocześnie. Teraźniejsze blaski mieszają
się z refleksami przeszłości, a wszystkie razem szepczą nam cichą opowieść o
kotach, o miłości, o czasie który leczy rany, o cierpliwości. To klimatyczna
wystawa na okres między Równonocą a Zaduszkami, na popołudnia ni złote, ni
deszczowe, na czas nieokreślony.
Wojciech Sternak, w złotą polską jesień 2013 roku
Wojciech Sternak, w złotą polską jesień 2013 roku
Alicja Jawiarczyk - plastyczka i fotografka
ur. 1988
dyplom ze specjalności fotografii
przygotowania do kolejnego /specjalność: witraż i
szkło artystyczne/ - Lubelska Szkoła Sztuki i Projektowania
im. Stanisława Wyspiańskiego
im. Stanisława Wyspiańskiego
w wolnych chwilach pisze również wiersze oraz grywa
na instrumentach perkusyjnych
Prezentowane na
wystawie zdjęcia to obszerny fragment pracy dyplomowej z fotografii wykonanej
pod kierunkiem Wojciecha Sternaka, wykładowcy fotografii w Lubelskiej Szkole
Sztuki i Projektowania.
Inspiracją do
wykonania tych fotografii było istniejące od wielu wieków przekonanie, że
przysłowia są mądrością narodów.
„Pracując nad
koncepcją wizualną przysłów zetknęłam się z metodą fotosyntezy: fotografowany
obiekt pozbawiony zostaje wyrazistego konturu, zyskuje swoistą tajemniczość. Prezentowany
cykl jest systemem fotografowania, kiedy w jednej fotografii chcemy powiedzieć
wiele różnych rzeczy.”
Dlatego kluczem w
mojej pracy było balansowanie między czytelnością przekazu a
niejednoznacznością obrazu z racji nałożenia zdjęć. Przysłowia znane i
nieznane, a jednak głęboko utrwalone w naszej kulturze, dzięki formie
fotograficznego rebusu pragną zaprosić Państwa do swoistej gry w chowanego.
Alicja Jawiarczyk
prace
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz