konsultacja: Wojciech Sternak
Katarzyna Weremko
SKAZA
wernisaż 27.03.2015 /piątek/ godz. 18:00
w programie pokaz slideshow
Katarzyna
Weremko
Absolwentka Lubelskiej Szkoły Sztuki i Projektowania. Mieszka i tworzy
w Lublinie.
Prace jej autorstwa to połączenie fotografii, grafiki i tekstu.
Bohaterem jej najnowszego projektu jest człowiek. Jego "nieobecna
obecność" uzmysławia nam jak silny i wyraźny ślad pozostawiamy po sobie
każdego dnia. jak strasznym i pięknym potrafi być człowiek. Teksty użyte w
projekcie dopełniają obraz tworząc "drugie dno".
SKAZA cykl: Promotor /Michał Minor/
konsultacja: Wojciech Sternak
konsultacja: Wojciech Sternak
Obszar
aktywności twórczej Katarzyny Weremko skupia się na celnych próbach
odnajdywania łączności pomiędzy fotografią a projektowaniem graficznym.
Uściślając rzecz, aspekt projektowy prac z cyklu High, a w szczególności z cyklu Skaza
odnajdujemy
w typograficznym kontekście definiowania treści zdjęć, zawierającym się w ich literackim komentarzu. Tekstualne rozwiniecie formy fotograficznej poszerza horyzont interpretacji warstwy obrazu o istotny czynnik werbalny, skutecznie odwracający uwagę od niepotrzebnej dla foto-grafik Katarzyny Weremko, ewentualnej próby odkodowania miejsc w ich znaczeniu przewodnikowo-kartograficznym.
w typograficznym kontekście definiowania treści zdjęć, zawierającym się w ich literackim komentarzu. Tekstualne rozwiniecie formy fotograficznej poszerza horyzont interpretacji warstwy obrazu o istotny czynnik werbalny, skutecznie odwracający uwagę od niepotrzebnej dla foto-grafik Katarzyny Weremko, ewentualnej próby odkodowania miejsc w ich znaczeniu przewodnikowo-kartograficznym.
Weremko próbuje
jednak w jakimś stopniu ocalić fotografowane przez siebie miejsca od
zapomnienia. Istotne jest tu jednak odbieranie im dosłowności dokumentu poprzez
przesterowany kolor, mający tu działanie między innymi estetyczne. Z drugiej
jednak strony psychodeliczne, fowistyczne światło struktury chromatycznej
rejestrowanych na matrycy cyfrowej miejsc i obiektów, nadawać może tym często zapomnianym,
opuszczonym, „umierającym“ zakątkom przestrzeni „Polis“ przyjazny charakter.
To nie jest
jednak próba wyprowadzenia nas na manowce, ani dialog z XIX wiecznym kanonem
fotografii ukazującej osoby martwe tak jakby były wciąż żywe. Weremko fotografuje
swoje miejsca z makijażem na tyle ewidentnym, że oswajać może on naszą
świadomość ich istnienia i konieczności często mimowolnej – życia pośród tych,
a może innych takich miejsc.
Dr hab.Michał Minor
Akademia
Sztuk Pięknych w Katowicach
Lubelska Szkoła
Sztuki i Projektowania w Lublinie
„Między podróżnymi rozróżnia się wiele stopni, (...) wreszcie istnieje pewna ilość ludzi, którzy wszystko, co widzieli, przeżywszy i wcieliwszy w siebie, w końcu także koniecznie muszą wydać na świat, skoro do domu powrócą.”
„Między podróżnymi rozróżnia się wiele stopni, (...) wreszcie istnieje pewna ilość ludzi, którzy wszystko, co widzieli, przeżywszy i wcieliwszy w siebie, w końcu także koniecznie muszą wydać na świat, skoro do domu powrócą.”
Fryderyk Nietsche
Dzisiejsze czasy to era podążania za
tłumem i masową informacją. Oceniamy świat przez gogle wyszukiwarki,
lokalizujemy się nawigacją sterowaną przez satelity kontrolujące nas z
przestrzeni kosmicznej. Człekokształtny android prowadzi nas za rękę przez rzeczywistość
a my ufamy mu bezgranicznie i cieszymy się głęboko, że świat, na który
napotykamy, potwierdza jego wirtualną rzeczywistość.
Katarzyna Weremko wyrywa dłoń z chłodnego
uścisku przewodnika i mówi „Stop. Sprawdzam!”. Skręca w bok z wyznaczonej trasy
i zaczyna odkrywać świat. Prawdziwy świat. Niesiona cytatami mistrzów
literatury odnajduje w otaczającej rzeczywistości, to co ludzkie, to co od
dawna tożsame z nami, a powoli znikające pod warstwą cyfrowego, różowego szumu.
Nie zostawia tych doznań podróżniczki dla siebie, lecz dzieli się z nami.
Przeżywszy je uprzednio, zrozumiawszy, staje krok bliżej pełni człowieka. Skaza
jest integralną częścią nas od zawsze, od czasów rajskiego ogrodu. Czy umiemy
jej dotknąć, spojrzeć na nią z bliska? Czy umiemy wzbudzić w sobie siłę, by
mimo niej, jej następstw, stanąć codziennie w lustrze i zadać sobie samemu
pytanie. Czy znajdę dziś siłę by być Człowiekiem? Bez skazy. Obok skazy. Ze skazą. A jutro?
dr Wojciech Sternak
Fotografia UW.pl
LSSiP Lublin
prace
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz