Galeria Pomost - 15 lat
Galeria Pomost realizuje swoje zadania przy wsparciu finansowym Miasta Lublin
przyjaciele galerii pomost
- http://wip-studio.pl/
- http://www.paweladamiec.pl/
- http://kornet.art.pl/
rekomendacje:
https://geniusz-fotografii.blogspot.com/p/blog-page.html
Szukaj na tym blogu
czwartek, 27 maja 2010
PORTRET MAŁO DOSKONAŁY - Ewelina Lachowska
mokra Ofelia
czerwienią
wspięta na policzki
rozsypała się w płatkach po wodzie
wielki księżyc zgarnęła w rękaw
potem z nagła wlożyła na głowę
i na palcach
na włosów krańcach
w tej czerwieni
to złota to święta
tańczyła
jakby wiatr ją opętał
popłynęła wzdłuż rzeki stromo
z wodorostów tłumem ze słomą
wplatana w zaciśnięte palce
wyciągnęłam ją z wody białą
i na drogach pasmem świetlistym
rozwiesiłam te włosy aby wyschły
Halina Poświatowska
Ewelina Lachowska
ur. 1986 /Lublin/
studentka Socjologii /V rok KUL/;
i Fotografii: II-letnie Studium Policealne "Profesja"
PORTRET MAŁO DOSKONAŁY
Sztuka zawsze mnie fascynowała jako sposób wyrażania siebie. Szukałam tego idealnego środka i znalazłam fotografię. Jest idealnym sposobem uzewnętrznienia.
Zajmuję się nią od niedawna, ale staram się poświęcać jej jak najwięcej czasu. W swoich pracach wykorzystuję swoje ciało, ludzi oraz obiekty, które są częścią mojej rzeczywistości.
Dla mnie fotografia to nie tylko powierzchowne widzenie rzeczywistości. Ona pozwala przyjąć pewne postawy, ustosunkować się do otaczającego świata. Najbardziej w fotografii fascynuje mnie jej kreatywny potencjał, możliwość przeciwstawiania się stereotypom, narzuconym zasadom.
Ludzie stanowią genialny element fotografii, zarówno ci zajęci codziennymi sprawami, stanowiący interesujący motyw reportaży, jak i ci w roli manekinów, wyrażający stany i fantazje fotografów.
Czykl fotografii "Portret mało doskonały" jest jednym z moich eksperymentów. To fotografie obiektów, które wymykają się spod ram ostrości i wyrazistości. W kobietach zachwyca mnie piękno, które za każdym razem można inaczej pokazać. Jest tyle emocji w kobiecie, które chciałoby się uchwycić, jak bezbronność czy dzikość.
Niektóre ze zdjęć tego cyklu były dla mnie samej zaskoczeniem. Cykl ten był procesem twórczym od początku, gdy rodził się pomysł, do końca, gdy ujrzałam portret na papierze. efektem miał być portret niedopowiedziany, na wskroś ukryty. Kobiety te są tajemnicze, niewyraziste, a jednak w każdej z nich widać inne emocje.
Ewelina Lachowska
prace
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz